PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=830631}
8,0 82 222
oceny
8,0 10 1 82222
7,3 15
ocen krytyków
Tylko nie mów nikomu
powrót do forum filmu Tylko nie mów nikomu

Owszem, są. Tylko w innych zawodach pedofil nie zostaje bezkarny i odpowiada w świetle prawa za swoje czyny. Mało tego, jeśli pedofil zostanie ujawniony w takiej grupie zawodowej jak chociażby budowlanka, zostanie on zlinczowany przez kolegów.

W KK zostają przenoszeni na inne parafie, gdzie dalej mogą odprawiać msze, prowadzić kółka dla dzieci i po prostu korzystać z życia, nie wykluczając, że znowu skrzywdzą kolejne dziecko, ale w takim przypadku następna parafia będzie stała otworem. Wierni, szczególnie w małch wsiach są zbyt zaślepieni, by powiedzieć choćby złe słowo przeciwko księdzu, który jest dla nich na równi z ich bogiem.

Nie chodzi o liczby i procenty, ale o nagminne tuszowanie pedofilii i ochronę przestępców przez KK, co trwa od lat, ale wy wolicie udawać, że wcale nie o to chodzi. Nie różnicie się niczym od oprawców. Bronicie pedofilii. To jest obrzydliwe.

ocenił(a) film na 9
Necto

Prawactwo broniąc księży pedofilów lubi właśnie przedstawiać inne środowiska które mają ponoć w znacznie większej skali wykorzystywać seksualnie dzieci. Jakie to środowiska? Oczywiście tzw. "elyty" tj. lekarze, prawnicy, sędziowie, nauczyciele, dziennikarze, artyści itd.
Dzisiaj TVP chcąc pokazać, że w pierwszej piątce zawodów których przedstawiciele najczęściej dopuszczali się przestępstw seksualnych wobec dzieci nie ma księży, przedstawiła dane Ministerstwa Sprawiedliwości z Rejestru Pedofilów z których wynika, że wśród sprecyzowanych zawodów najczęściej gwałcą dzieci murarze, pracownicy dorywczy, ślusarze, rolnicy i mechanicy samochodowi. Troszkę to kłopotliwe gdyż środowiska te mało pasują do obrzydlywych elyt a raczej w zdecydowanej większości tworzą elektorat partii rządzącej. A w ogóle największą grupę stanowią ludzie nie mający żadnego zawodu.

ocenił(a) film na 8
MichCorleone

Nie wspominając o tym, że w tym rejestrze nie ma nazwisk księży.

ocenił(a) film na 6
Dosei

Tam nie ma żadnych nazwisk. Pomyliłeś dokumenty, bo mowa była o dokumencie ministra sprawiedliwości z wykazem osób odbywających karę pozbawienia wolności za czyny o charakterze pedofilskim z podziałem na zawody.

MichCorleone

Ciekawe czy elektorat się obrazi za te insynuacje :) Choć podejrzewam, że i tak nie zrozumie :(
Jest jeszcze taka kwestia, że ci "zawodowcy" nie gwałcą tych dzieci w swoim środowisku pracy, mając je pod opieką lub przynajmniej stały kontakt. Gdzie mechanik miałby to robić? Jak już to po pracy, prywatnie, na placach zabaw czy pod szkołami czyhają na dzieci, albo też w rodzinie i wśród znajomych. Więc co najwyżej jest to "dowód" na to, że pedofile to niezbyt elitarni ludzie, zwykłe, szare zawody lub bezrobotni - nic nie ujmując im oczywiście, bo osobiście wolę ślusarza niż bankiera, ale nie da się ukryć, że wielu prostych ludzi z przyziemnymi zawodami czy bez żadnego to niziny społeczne czy nawet tzw. margines i patologia, analogicznie do tego, że wielu księży to pedofile, _nie wszyscy_, no taka sytuacja społeczna. (Z kolei ci z elyty mogą popełniać bardziej wyrafinowane przestępstwa, święci też nie są.)
Druga sprawa, że te dane są, o ile dobrze myślę, pedofilów _skazanych_. Więc znów można wniosek wysnuć, że może po prostu księża i insze elyty z jakichś powodów łapać czy skazywać się nie dają.

Necto

Do autorki/autora tematu. Winę ze bezkarność pedofilii w Kościele Katolickim ponosi tylko i wyłącznie władza sądownicza. Dla przypomnienia ustrój polityczny naszego kraju charakteryzuje się trójdzielnością na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Tą ostatnią sprawują niezawisłe sądy i trybunały. Kościół Katolicki jako wspólnota nie pełni w Państwie Polskim żadnej z tych władz. To, że kryje "swoich ludzi" to zupełnie inna sprawa, jednakże w świetle prawa i panującego w Polsce ustroju nie ponosi żadnej odpowiedzialności za bezkarność pedofilii.

KissOfDeath

Nie taka inna. Obowiązek zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa to też element naszego prawa. Więc tak, ponoszą winę, nie wiem czy pojedynczo czy zbiorowo, ale sami lubią mówić, że Kościół to ludzie, wspólnota. Kościół nie jest jedynym winnym. Sądy akurat są tu najmniej winne, bo jak już się doprowadzi takiego, to najczęściej dostaje wyrok. Stado baranów bożych broniący księży, atmosfera zaszczucia, bo to nie jest tak, że hop siup do sądu i na jutro po sprawie - po drodze jest policja i prokuratura i lata życia w tej atmosferze.

pattymatheson

Takowy obowiązek mają instytucje państwowe i samorządowe. Zwykli obywatele mają tak zwany "społeczny obowiązek", którego niewykonalność nie skutkuje żadną karą. W praktyce zatem moralny obowiązek to żaden obowiązek. W myśl prawa Kościół zatem nie ponosi żadnej winy, gdyż brak informacji nie jest związany z żadnymi konsekwencjami. Czepiać się należy Policji i jak już wspomniałem sądów. Jedni nie robią niewiele ponad podbijaniem sobie statystyk, łapiąc pieszych i rowerzystów przechodzących/przejeżdżających na czerwonym świetle, a Ci drudzy, jeśli już karzą, to wymiar tej kary zakrawa o niesmaczny żart. Czepianie się Kościoła, instytucji, która zepsuta jest u samych podstaw, wydaje się bezcelowe. Przez co najmniej kilka wieków nic się tam nie zmieniło. Nie sądzę, by cokolwiek mogło się zmienić teraz. Może zniesienie celibatu zwiększyłoby transparentność pedofilii. Ci księża, którzy nie weszliby w związki, byliby bardziej "na celowniku".

ocenił(a) film na 5
Necto

czyli np polityk pedofil albo aktor pedofil albo rezyser pedofil ktory ma duze znajomosci twoim zdaniem tez zawsze odpowiada za swoje czyny?

janek_obwarzanek

Tak, każdy człowiek odpowiada sam za swoje czyny.
Do czego dążysz?

ocenił(a) film na 5
Necto

ano do twojej wypowiedzi w ktorej stwierdzasz cyt: w innych zawodach pedofil nie zostaje bezkarny i odpowiada w świetle prawa za swoje czyny. koniec cytatu.

janek_obwarzanek

W każdym zawodzie znajdzie się przestępca, nie tylko seksualny, który uniknie odpowiedzialności karnej dzięki znajomościom. To jest niestety nieuniknione, jednak są to jednostkowe przypadki, co nie oznacza, że traktuje je w jakiś łagodniejszy sposób. Czy to w jakiś sposób sprawia, że problem masowego tuszowania pedofilii przez KK staje się mniej znaczący? Myślę, że jest wręcz przeciwnie.

ocenił(a) film na 5
Necto

skad wiesz ze sa to "jednostkowe przypadki" masz jakies dowody albo moze znasz wszystkie przypadki pedofilii w polsce?

janek_obwarzanek

A ty masz dowody, że w innych grupach zawodowych pedofilia jest masowo tuszowana od lat, przy czym przestępcy seksualni są chronieni przed prawem i przenoszeni na inne parafie? Jakiekolwiek przesłanki, że problem faktycznie istnieje? W KK przesłanki były od dawna, mało tego, KK nawet się z tym specjalnie nie krył, ale dopiero głośny dokument sprawił, że sprawcy usunęli się z kościoła na dobre i to tylko ci, którzy w dokumencie wystąpili. Nie zrobiliby tego, gdyby nie dokument.

Dziwi mnie tylko, że ofiary milczą. Ofiary księży milczały, bo wiadome jest, że KK katolicki jest ponad prawem, ale ofiary, chociażby nauczycieli, murarzy i innych zawodów są zdecydowanie lepiej traktowane. Pierwsza lepsza nastolatka jest w stanie oskarżyć swojego nauczyciela o molestowanie seksualne, po czym nauczyciel wylatuje ze szkoły w trybie natychmiastowym i nawet jeśli okaże się niewinny, łatka przestępcy seksualnego zostaje z nim do końca życia. To samo tyczy się pozostałych zawodów, dlatego uważam, że są to jednostkowe przypadki.

Jeśli uważasz, że w jakiejś grupie zawodowej problem pedofilii jest na takim samym poziomie co w KK, załóż zbiórkę i bierz się do roboty. To ty ten problem zauważyłeś, więc go nie olewaj.

ocenił(a) film na 5
Necto

to ty wysnuwasz jakies tezy. ja zadaje ci tylko pytania zeby sprawdzic czy mozesz to udowodnic. ja zadnych tez nie wysnuwam wiec co mialbym niby udawadniac? ps tak ja problem zauwazam za to ty jestes ignorantem

ocenił(a) film na 8
janek_obwarzanek

Właśnie to jest najdziwniejsze w rozmowie z Necto. Jej rozmówcy zastanawiają się nad faktami albo chociaż nad wiarygodnością przekazów, a ona im imputuje stawianie tez. To są klasyczne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Ona nie rozumie co jej rozmówcy do niej mówią, więc sobie coś dopowiada.
Ja też zadawałem pytania, nie ferowałem wyroków, po prostu zastanawiałem się nad tym tematem. A ona żebym coś udowodnił ;) Mam udowodnić, że zadaję pytania? ;)
Ksiądz Kobyliński przywołuje dane z kartotek policyjnych z Australii, a ona, że jego przekaz, czy Obirka, czy Bartosia, to przekazy anegdotyczne. I żąda dowodów. Gdy dostaje liczby, statystyki, natychmiast to kwestionuje.

ocenił(a) film na 5
per333

no jak ktos jest ograniczonym ignorantem to tak najczesciej bywa. nie przejmuj sie wszystkich nie przekonasz :)

ocenił(a) film na 8
janek_obwarzanek

Nikt tego nie twierdzi, że wśród elit nie ma pedofilii. Ja nawet powiem, że wszelkie osoby, które mają jakikolwiek autorytet i władzę są mniej "narażone" na sprawiedliwość. Ale księża się do tej elity zaliczają. A używanie takich argumentów jakie tu podałeś nijak nie zmieni sytuacji odnośnie sytuacji w kościele. Taka argumentacja to nic innego jak odwracanie kota ogonem. Nikt nie używa takich argumentów jak Ty, w momencie gdy wychodzi, że jakiś polityk, reżyser itd. zostaje oskarżony o pedofilię. Taka osoba zostaje zlinczowana. Natomiast w przypadku księży nooo... wystarczy spojrzeć na Twój komentarz...

ocenił(a) film na 5
Dosei

bzdura. zadne odwracanie kota. po prostu nie lubie niescislych wypowiedzi na podstawie danych wyssanych z palca. ktos czerpie wiedze z domyslow i przekazu medialnego a to droga do nikad. z pedofilia trzeba walczyc gdziekolwiek by sie nie pojawila ale nie mozna bez zadnego dowodu mowic ze kosciol ma w tym zakresie jakas przewage liczebna albo ze latwiej mu tuszowac sprawy.

ocenił(a) film na 9
janek_obwarzanek

Pan zdaje się lubi rzetelne dane z wiarygodnych źródeł. Co Pan powie na informacje z Rejestru Pedofilów zaprezentowanych dwa dni temu przez Wiadomości TVP?
Mam nadzieję, że Ministerstwu Sprawiedliwości Pan wierzy.
Jak Pan myśli, przedstawiciele których określonych grup zawodowych najczęściej dopuszczają się czynów pedofilnych?

Może nauczyciele?
Może lekarze?
Może prawnicy?
Może sędziowie?
Może dziennikarze?
A może artyści?
Zgniła elyta?

Niestety nie, chyba że jako Zgniłą Elytę przyjmiemy na miejscu pierwszym murarzy!
Na drugim miejscu pracowników dorywczych.
Na trzecim ślusarzy.
Kolejno rolnicy
Pierwszą piątkę zamykają mechanicy samochodowi.

Więc jeśli szuka Pan pomysłów, inspiracji dla kolejnych filmów, to proszę zacząć od czołówki.

Powstaje pytanie czy brak księży w pierwszej piątce to wynik tego, że znajdują się na kolejnych pozycjach czy też wynika on z tego, że Rejestr Pedofilów ich w ogóle nie obejmuje?
Skoro największą grupę mają stanowić murarze w liczbie 70 skazanych, to ja się pytam dlaczego sam episkopat na niedawnej konferencji prasowej przyznał, że czynów pedofilnych dopuściło się (wg. danych episkopatu) 352 księży?

ocenił(a) film na 9
MichCorleone

W tekst wdarł się chochlik zaniżający ilość księży skazanych za czyny pedofilne. Nie 352 lecz 382.
https://www.rp.pl/Kosciol/190319570-Episkopat-ujawnia-382-zgloszone-przypadki-pe dofilii.html

ocenił(a) film na 9
MichCorleone

Dane episkopatu nie odnoszą się jednak do skazanych księży lecz do zgłoszonych przypadków pedofilii które Kościół raczył przyjąć. Niestety nie podano ile z tych przypadków zostało przekazanych na policję lecz widząc pierwszą piątkę, raczej niedużą.
Odnośnie jeszcze tego, że Kościół nie ma ponoć żadnych narzędzi aby tuszować zjawisko pedofilii to przypominam, że osoba zgłaszająca Kościołowi czyn pedofilny popełniony przez księdza jest zobowiązana złożyć przysięgę, że nie podzieli się z nikim tą informacją. Nie otrzymuje również informacji o dalszym toku postępowania w sprawie. W żadnej innej grupie nie ma takich praktyk.

ocenił(a) film na 9
MichCorleone

Jeszcze coś doprecyzuje. Wg danych episkopatu z raportu dotyczącego pedofilii w Kościele od 1990 do 2018 roku zgłoszone zostały 382 przypadki molestowania seksualnego nieletnich.

Molestowanie dotknęło w 58,4 proc. przypadków nieletnich płci męskiej a zatem obala to mit o jakiejś drastycznej przewadze chłopców wśród ofiar.

W 94,8 proc. przypadków wszczęte zostało postępowanie kanoniczne. Spośród nich 75 proc. zakończyło się procesem kanonicznym, w przypadku pozostałych 25 proc. postępowanie wciąż trwa.

10 proc. duchownych podejrzanych o molestowanie, wobec których zastosowano postępowanie kanoniczne, zostało uniewinnionych.
Postępowanie umorzono w przypadku 12 proc. zgłoszeń.
Niestety nie ma informacji na temat tego jaka część pozostałych przypadków została przekazana do prokuratury.

ocenił(a) film na 6
MichCorleone

Jeszcze raz. Dokument przedstawia liczbę osób AKTUALNIE odbywających karę pozbawienia wolności za czyny pedofilskie. W tym dokumencie widnieje jako pojedynczy przypadek ksiądz wyznania rzymsko - katolickiego, a więc zawód był ujęty. Czy te blisko 400 przypadków o których mówisz, wszystkie dotyczą czasu objętego treścią tego dokumentu MS? Nie. Stąd te rozbieżności.

ocenił(a) film na 9
donlemon89

Rozbieżności zostałyby rozwiane gdyby zaprezentowano dane od 1990r wraz z określeniem jaki wymiar kary został zastosowany wobec duchownych lecz nie zrobiono tego co stwarza podejrzenie, że pozostali księża nie trafiali do więzienia równie często jak np. murarze i na znacznie krótszy okres. Jeśli na tej samej liście znajdzie się murarz który przesiedział w celi 3 lata i ksiądz który dostał zawiasy to trudno tu mówić o jednakowym traktowaniu.

ocenił(a) film na 6
MichCorleone

To jest w ogóle niezasadna hipoteza. MS wydał ten dokument jeśli się nie mylę w 2013 r. Raport, o którym mówisz mając na myśli lata od 1990 został wydany w ubiegłym roku. Sorry, ale MS z 2013 r. nie wiedział wówczas, że KK w Polsce przygotuje w 2019 r. raport :D Abstrahując już to te podejrzenia o nierównym traktowaniu są niepoparte tak naprawdę niczym... Trzeba byłoby przygotować całą taką statystykę znów z podziałem na wszystkie zawody od lat 1990. Podejrzewam, że byłoby to dość karkołomne zadanie, chociaż wydaje mi się, że dokument sporządzony w 2013 r. czyli kilka lat przed tym całym nagłośnieniem nie fałszuje przecież rzeczywistości, więc raczej nic nie tuszuje.

Necto

a może ktoś poruszy temat, że wszyscy księża przedstawieni w filmie byli zarejestrowanymi agentami SB? Czy dla nikogo nie jest to podejrzane ;)

LaRRy_LuRRex

Walić to najważniejsze że to księża i to jeszcze PEDOFILE :)

Groszek_13_13

Wiadomo...

ocenił(a) film na 9
LaRRy_LuRRex

"Wszyscy byli zarejestrowanymi agentami SB" - Wszyscy tzn. trzech :D no teraz to już dwóch po tym jak odszedł ks. Cebula.
https://www.prawdaobiektywna.pl/polska/ksieza-z-filmu-sekielskiego-wspolpracowal i-z-sb-7256.html
co chyba nikogo nie dziwi biorąc pod uwagę skalę infiltracji SB w środowisku kościelnym.
Myślę, że jeszcze zasadniej byłoby poruszyć temat dlaczego większość z nich ma nadwagę.
To jest niebywale podejrzane skąd się ona wzięła i jak bardzo determinowała ich pedofilskie czyny.

ocenił(a) film na 6
MichCorleone

Pojęcie infiltracji jest znane? Naprawdę można poczytać, bo sporo pozycji jest o działalności agenturalnych.

ocenił(a) film na 9
donlemon89

O zagrożeniach wynikających z nadwagi jest jeszcze więcej pozycji. Warto poczytać by uniknąć na starość wielu problemów.

Necto

Na podstawie jakich badań twierdzisz, że: "w innych zawodach pedofil nie zostaje bezkarny i odpowiada w świetle prawa za swoje czyny"?

Necto

W innych zawodach pedofilia jest tuszowana dużo skuteczniej, szczególnie w "wyższych sferach" kulturalnych, politycznych, etc. Przykład Marka Ditreux z Belgii jest jednym z przykładów, tam sieć pedofilska okalała nie tylko sfery kulturalne ale też polityczne związane z UE, itd. Ale także w Polsce, Sylwester Latkowski z "Wprost" dużo o tym mówił, co się działo, jak ukręcano głowę sprawie, gdy kręcił swój film o pedofilii w 2005 roku, m. in" W 2005 r. zrealizowałem film "Pedofile”. Poruszyłem w nim m.in. sprawę pedofilów z Dworca Centralnego w Warszawie. W tamtym procesie na ławie oskarżonych zasiadły tylko płotki. Mówiłem wtedy głośno o nieprawidłowościach, ale nie wszczęto nowego śledztwa. Wskazałem zadziwiające "zbiegi okoliczności” – poszkodowanego chłopca umieszczano z oskarżonym w jednej celi sądowej. Raczej nie po to, by ten mu wybaczył. Natrafiłem także na sprawę Arkadiusza K., ochroniarza premiera Belki. K. swoje kontakty pedofilskie nawiązywał przez rządowe komputery. Sprawie ukręcono łeb."

Necto

Wy się tak burzycie na księży pedofili, a to zaraz będzie legalne, dzięki spaniałym ludziom jak pan prezydent miasta stołecznego Warszawy, którą naprawił taśmą klejącą, Bóg zapłać. Mówię oczywiście o edukacji seksualnej dla kilkulatków, doprawdy spaniała inicjatywa. Ale tak serio, myślę, że z politykami jest podobnie jak z księżami, też część z nich to zboki, ale mają bezpieczne plecy, przynajmniej dopóki koledzy nie będą chcieli się ich pozbyć, wtedy wszystkie brudy magicznie wychodzą.

Korsarzyc

Być może gdyby ta zła edukacja seksualna kilkulatków weszła w życie dawno temu, mniej dzieci zostałoby skrzywdzonych, bo miałaby świadomość, że pewne zachowania są złe i nie trzymałyby się kurczowo groźby "tylko nie mów nikomu".

Masturbacja wśród dzieci i niemowląt istnieje, to nie jest tajemnica. Warto jednak zaznaczyć, że różni się ona od masturbacji wśród dorosłych. Dziecko nie wie, że to, co robi, ma coś wspólnego z seksualnością. Eksploruje swoje ciało, w tym części intymne i odkrywa, że dotykanie ich sprawia mu przyjemność. Nie myśli wtedy o czymś seksualnym. Nie widzę nic złego w uświadamianiu dzieci, że nie jest to niczym złym. Ilu rodziców jest w stanie porozmawiać z własnym dzieckiem na temat? Wielu rodziców jest zbyt pruderyjna, aby zrobić coś więcej poza zakazem masturbacji, gdy przyłapie na niej swoje dziecko, szkoda tylko, że nie byli tak pruderyjni, aby to dziecko stworzyć. Wracając jedna do ważniejszej kwestii - dzieci powinny mieć świadomość swojego ciała i tego, że nikt nie może wykorzystywać ich seksualności. Dziwne jest jednak to, że najgłośniej protestuje między innymi KK, który obecnie przeżywa aferę za aferą dotyczącą pedofilii wśród kleru.

http://www.edziecko.pl/przedszkolak/1,79345,4084848,masturbacja-dziecieca.html
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2994165/
https://www.kidshealth.org.nz/sexual-behaviour-children-and-young-people

Necto

Radzę zapoznać się zarówno z programem tego przedmiotu i przebiegiem tych śmiesznych badań, które podsyłasz. Rodzice sami mogą nauczyć dzieci, że jeśli ktoś będzie je dotykał w pewne miejsca, to jest to złe, żeby o tym mówiły, tak samo jak uczy się dzieci, żeby nie brały cukierków od obcych. Bo ten przedmiot nie będzie o uczeniu dzieci, że są źli ludzie, którzy mogą je wykorzystać, tylko o potrzebach seksualnych - taki przedmiot jest potrzebny, ale kuźwa bez przesady, dla czterolatka, który ledwo co mówić się nauczył? Dzieci powinny się bawić póki mają na to czas, a nie myśleć o czymś, czego nie rozumieją i nie zrozumieją w tym wieku, wiem to, bo sam byłem kilkuletnim dzieckiem i nie czułem potrzeby "poznawania własnego ciała", wtedy to się myślało o tym, który pokemon jest najfajnieszy :). Druga sprawa, te "badania naukowe". Wiesz jak szanowny profesor doszedł do wniosku, że małe dzieci się masturbują? Bo zaobserwował, że niektóre dzieci w wieku niemowlęcym "ocierając" się o materac, koc, czy na czym tam leżały, miały "błogi" wyraz twarzy. 100% legit, amerykańscy naukowcy potwierdzili. Tylko chyba powinienem zacząć się martwić, bo mój kot też czasem ociera się o moją nogę i jeszcze mruczy przy tym (nie jest wykastrowany(!!!)).

Korsarzyc

"Wiesz jak szanowny profesor doszedł do wniosku, że małe dzieci się masturbują? Bo zaobserwował, że niektóre dzieci w wieku niemowlęcym "ocierając" się o materac, koc, czy na czym tam leżały, miały "błogi" wyraz twarzy. 100% legit, amerykańscy naukowcy potwierdzili."

Chcesz teraz zrobić prostytutkę z logiki i wmówić mi, że ocieranie się o koc intymnymi częściami ciała jest taką zabawą w chowanego, a błogi wyraz twarzy wyraża triumf w znalezieniu najlepszej kryjówki? Twój kot ociera się o ciebie bokiem czy narządami rodnymi?

Moja siostra masturbowała się już w wieku dwóch lat. Moja matka nawet nie miała pojęcia, że to, co robi, jest masturbacją, dotarło to do niej dopiero wtedy, gdy siostra skończyła sześć lat i dosłownie jej tego zakazała. Nie wytłumaczyła, co to jest, po prostu zakazała, powiedziała, że to złe i chyba myślała, że po problemie. Osobiście pomawiałam z siostrą i zapytałam, dlaczego to robi. Powiedziała, że to przyjemne, więc jej wytłumaczyłam, że nie ma w tym nic złego, ale powinna robić takie rzeczy na osobności, bo niestety, ale miała tendencję do masturbacji w obecności rodziców. Dlaczego? Ano dlatego, że nikt się wcześniej nie pofatygował, aby jej wytłumaczyć, że to, co robi, ma nazwę i jest intymną czynnością. Najlepsze jest to, że ja jej naprawdę nie zrobiłam żadnego wielkiego wykładu. Wytłumaczyłam w kilku zdaniach i wyobraź sobie, że pomogło. Również uważam, że edukacja seksualna na poziomie, chociażby seksu jest przesadzą dla tak małych dzieci i tego nie popieram, ale udawanie, że dzieci są jakieś niewinne i nie robią takich rzeczy, jest głupotą. Masturbują się i musisz to jakoś przyjąć do świadomości.

"Rodzice sami mogą nauczyć dzieci, że jeśli ktoś będzie je dotykał w pewne miejsca, to jest to złe, żeby o tym mówiły, tak samo jak uczy się dzieci, żeby nie brały cukierków od obcych."

To gdzie byli ci rodzice w momencie, gdy ich dzieci były molestowane? Większość ofiar przyznaje, że oprawca im groził, mówił, że to, co robią, jest w porządku, a dzieci wierzyły, bo nikt im wcześniej nie wytłumaczył, że dotyk może być zły, że również posiadają swoją seksualność i nikt nie ma prawa jej naruszać. To są ci rodzice, którzy mogli nauczyć swoje dzieci? Wy jesteście zafiksowani na tym punkcie. Boicie się tego tematu, jakby ktokolwiek zamierzał molestować te dzieci. Nie widzicie edukacji seksualnej tylko orgie w szkołach.

ocenił(a) film na 8
Necto

Jestem pełna podziwu dla Twojej cierpliwości i używanych argumentów. Brawo Ty :)

Dosei

Dziękuję :)

Necto

Czy jest ktoś kto broni KK w kwestii pedofilii? Nie spotkałem nikogo takiego.
Druga kwestia to taka, że kościoł jest przegniły od samej góry. Na przykład był taki koleś, ojciec Degollado, założyciel Legionów Chrystusa, katolickiego zgromadzenia, bezpośrednio związany z Watykanem, obcałowywany i noszony na rękach przez kardynałów za swoje "dokonania" na polu szerzenia wiary. Jak się okazało był nie tylko pedofilem. Miał żony i dzieci w różnych krajach. Żony nie wiedziały, że to duchowny. Ponadto sprzeniewierzał pieniądze, które dostawał wydając je na dziwki i wszelkiego rodzaju używki, a także żeby mieć na wyjazdy i życie poza kościołem.

Benedykt XVI dowiedział się o tym i zapytany raz przez dziennikarza co w tej sprawie zrobi odparł po prostu - i tu mnie zatkało - że "ojciec Degollado co prawda dopuścił się wiele zła ale też pozyskał wielu wiernych dla kościoła, także jego dobre uczynki przewyższają te złe" taka mniej więcej wypowiedź padła z ust byłego papieża.

Jak ma być dobrze w kościele, ż koro na samej górze jest Sodoma i Gomora? A z góry przykład idzie na dół, zresztą sam kościół katolicki jest zaprzeczeniem wartości, które głosi: wiara, ubóstwo, posłuszeństwo. Gdzie tam jest ubóstwo? Posłuszeństwo? Jak się okazuje ksiądz dopuszcza się gwałtów, sypia z kobietami i dalej jest księdzem, wiara? Większość kapłanów do wiary podchodzi jak do biznesu. Dla nich KK to niezły interes na życie, na wygodne życie.
Oczywiście nie chcę generalizować, są na pewno jeszcze prawdziwi księża z powołania ale tacy raczej nigdy kariery w kościele nie zrobią, bo raz - że im na niej nie zależy.
Na netflixie był dobry dokument The Keepers. Polecam. Spotlight też niezły film o pedofilli w kościele, oparty zresztą na książce.

Necto

Tak myślałem, że nie masz nic na potwierdzenie swoich słów, że "w innych zawodach pedofil nie zostaje bezkarny i odpowiada w świetle prawa za swoje czyny". Czyli są to tylko Twoje przypuszczenia, myślenie życzeniowe a cały temat to fake news- do skasowania.

mipal_2

Trzeba byś skończonym debilem, by nie widzieć tego co oczywiste :)
Podam Ci jako ciekawostkę, że średnio rocznie za wykorzystywanie seksualne małoletnich zostaje skazanych około 1500 osób, wśród których jest tylko trzech duchownych. Uwierzysz w to ? Bo nikt normalny raczej w to nie uwierzy :)
Wciągu ostatnich 28 lat zostało skazanych tylko 85 duchownych ! Więcej przykładów pedofilii ,wśród księży znajdzie się w internecie z okresu ostatnich kilku laty .
Chcesz czegoś jeszcze ciekawszego ? W tym samym okresie były 362 kościelne postępowania w tych sprawach. Co najciekawsze, wśród tych postępowań, aż 242 postępowania skończyły się udowodnieniem winy i nałożeniem kary!
Jak widać sądy kościelne skazują dużo więcej pedofilii w koloratkach niż sądy świeckie, więc nie sugeruj bzdur, że duchowni są traktowani na równi z inni zawodami i nie mają taryfy ulgowej w sądach świeckich :)

ocenił(a) film na 9
Amnesja

Czy wiadomo ile z tych 242 udowodnionych przypadków zostało przekazanych do prokuratury?

MichCorleone

Prawdopodobnie w żadnym. Sąd kościelny uważa się za w pełni samodzielny urząd i nie widzi interesu w tym by dzielić się sprawami w sądem świeckim. Sąd świecki o dziwo nie miesza się w sprawy sądu kościelnego. Choć to może nie takie dziwne znając wpływy kościoła w Polsce. Tych trzech duchownych skazanych rocznie przez sąd świecki to są szczególne przypadki. Nawet sąd świecki i prokuratura czasami nie mają wyjścia i muszą zająć się sprawą, gdy sprawa trafi do mediów, czy rodzina pokrzywdzonego dziecka jest na tyle wpływowa, by uruchomić śledztwo.
W innych przypadkach sprawą zajmuje się sąd kościelny "skazując" duchownego zazwyczaj na przeniesienie do innej parafii, lub w najgorszym razie wysłanie na emeryturę.

Amnesja

Ja nie sugeruję, ja po prostu nie wiem więc nie stwierdzam czegoś kategorycznie. Ale jak forumowiczka "Necto" wie to niech to poprze jakimiś badaniami, skoro sama wymaga badań, twardych dowodów od innych. Bo jak na razie to powinna zakładając temat dopisać z przodu "Wydaje mi się..."
A co dla Ciebie jest oczywiste? Wirtualną projekcję rzeczywistości stworzona przez media przyjmujesz za rzeczywistość? Czy siedzisz w temacie pedofilii od lat, znasz tak wiele przypadków, że możesz z wielką dozą prawdopodobieństwa graniczącą z pewnościa powiedzieć, że "...w innych zawodach również są pedofile tylko, że w innych zawodach pedofil nie zostaje bezkarny i odpowiada w świetle prawa za swoje czyny". Po pierwsze nie ma chyba takich danych dotyczących całego społeczeństwa, wszystkich grup zawodowych żebyśmy znali skalę tego procederu i mogli dojść do jakichś twardych wniosków. A co gorsza media pokazują nam, że tylko pedofilia wśród księży jest warta zainteresowania i napiętnowania, że tylko tam jest to zjawisko społeczne a gdzie indziej są to pojedyncze przypadki. Po drugie znane są przypadki tuszowania pedofilii w "innych grupach zawodowych" i uchodzenia pedofilom "na sucho" więc już samo to pokazuje, że twierdzenie z pierwszego posta założycielki tematu jest fałszywe i ma wprowadzać w błąd, bo nie wierzę, że zrobiła to nieświadomie skoro wykazuje takie niezdrowe zainteresowanie tym tematem.

ocenił(a) film na 9
mipal_2

Znane są przypadki donoszenia Polaków na Żydów w czasie okupacji a więc czy twierdzenie, że Polacy nie donosili na Żydów lecz ich ratowali należałoby poprzedzić "Wydaje się nam..."?

MichCorleone

Jeżeli nie jesteś pewien to dodajesz zwrot "wydaje mi się". Oczywiście możesz być pewien ale i tak być w błędzie. Nie wierzę, że założycielka tematu nie zna żadnych przypadków pedofilii gdzie sprawcą jest osoba świecka, np. z showbiznesu i gdzie ten sprawca uniknął kary, było to ukrywane przez wiele lat, ktoś go osłaniał, itp. Tak więc forumowiczka zagalopowała się w swojej ocenie, prawdopodobnie nie przemyślała dobrze tego co pisze albo zrobiła to celowo.

ocenił(a) film na 9
mipal_2

Nie odpowiedział Pan na pytanie

MichCorleone

Jeżeli znasz przypadki donoszenia na Żydów to nie możesz twierdzić, że "Polacy nie donosili na Żydów lecz ich ratowali". No chyba, że chcesz wprowadzać w błąd. I to ty powinieneś wiedzieć czy jesteś pewien czy Ci się tylko wydaje. Jeżeli jesteś pewien to jesteś w błędzie- tylko Ci się wydaje- prawda jest taka, że Polacy i donosili na Żydów i ratowali Żydów ale to drugie z tego co wiem znacznie, znacznie częściej. Ciekawe, że wybrałeś przykład akurat z Żydami, znowu pedagogika wstydu? Jeżeli już tak bardzo lubisz tematy z Żydami to mogłeś zapytać się na przykładzie mordowania Polaków przez Żydów w okresie stalinizmu. Byłoby oryginalnie i patriotycznie, a tak wyszło banalnie.

ocenił(a) film na 9
mipal_2

Rzeczywiście przykład z Żydami w okresie stalinizmu byłby trafniejszy. Chodziło mi o zwrócenie uwagi na to, że fakt znania jakiś przypadków w tę lub w przeciwną stronę nie uzasadnia konieczności stosowania zawsze zwrotu wydaje mi się. Gdyby tak to należałoby go stawiać niemal przed każdą tezą. Wydaje mi się, że Polacy ratowali Żydów w trakcie okupacji a po zapoznaniu się z biografią Władysława Szpilmana wydaje mi się, że Niemcy ratowali Żydów w trakcie okupacji. Jednak jest różny ciężar tych przypadków a stosowanie "wydaje mi się" w obydwu zrównuje je.
Podzielam opinię wg. której w przypadku żadnej grupy zawodowej w Polsce przestępstwa pedofilne nie są tak masowo tuszowane jak w przypadku księży. Przede wszystkim dlatego, że żadna grupa zawodowa, JAK SĄDZĘ, nie ma takich narzędzi do tuszowania jak np. zobowiązanie skarżącego przysięgą do nie rozpowszechniania informacji oraz brak obowiązku informowania skarżącego o szczegółach postępowania i jego wyniku. Choć przyznam, że nie byłbym taki kategoryczny w swoich osądach jak autorka tematu i rzeczywiście poprzedziłbym to zwrotem uważam, sądzę że itd.

Przypominam, że wg raportu dotyczącego pedofilii w Kościele, zaprezentowanego na marcowej konferencji prasowej episkopatu od 1990 do 2018 roku zgłoszone zostały 382 przypadki molestowania seksualnego nieletnich, choć w "kłamliwym TVN-ie" padła dzisiaj informacja o tym jakoby episkopat przyznał, że zgłoszeń tych było dwukrotnie więcej. Biorąc pod uwagę, że gościem Faktów po faktach był prymas Polski ta informacja wydaje mi się wiarygodna.
W 94,8 proc. przypadków (z tych 382) wszczęte zostało postępowanie kanoniczne. Spośród nich 75 proc. zakończyło się procesem kanonicznym, w przypadku pozostałych 25 proc. postępowanie wciąż trwa.
Jedynie 10 proc. duchownych podejrzanych o molestowanie, wobec których zastosowano postępowanie kanoniczne, zostało uniewinnionych. Postępowanie umorzono w przypadku 12 proc. zgłoszeń. To ja się pytam co się stało z tymi księżmi których sam Kościół uznał za winnych pedofilii? Czy dane wszystkich zostały przekazane prokuraturze? W tzw. Rejestrze Pedofilów figurują nazwiska jedynie trzech duchownych. Gdzie reszta? Ktoś musi ich kryć. Albo Kościół nie przekazując ich danych albo pod dywan zamiata prokuratura.
Jeśli zna Pan funkcjonujące w innych grupach zawodowych podobne procedury umożliwiające tak drastyczną dysproporcję pomiędzy osadzonymi w aresztach za pedofilię a uznanymi za winnych pedofili przez tą grupę to chętnie się zapoznam. Podejrzewam, że poza może nauczycielami w pozostałych grupach jak np. słynni murarze nikt nie będzie się bawił w jakieś skargi do przełożonych tylko od razu zgłasza sprawę na policję a tu nie i to nadaje właśnie ten wyjątkowy charakter i wyjątkowe narzędzie do tuszowania.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones