zakończenie 3 części i początek God of War: Wstąpienie i trochę z encyklopedii dało mi pomysł na
4 część
Może się nim podziel? Bo szczerze po zakończeniu GoW 3 nie wyobrażam sobie cz.4 ;) Z resztą, w takiej sytuacji Kratos musiałby się zabrać za bogów egipskich albo rzymskich, bo greccy już mu się skończyli :D
ok podzielę się jakieś miasto płonie a kratos z ciekawości idzię tam i widzi jak potwory niszczą miasto ktorzy mają znaki pokonanych bogów w wkrótce kratos odkrywa że za tym wszystkim stoją Atena i artemis a gdy kratos prawie je pokonał atena wysyła go w przeszłość do czasów pierwszych bogów ( w God of War: Wstąpienie o tym było) z tajemniczym medalionem kratos zeby wrócić do swoich czasów musi pokonać pierwszych bogów a gdy je pokonuje za zawsze ten medalion święci jak kogoś zabiję a gdy wróci
atena zyskuje moce wszystkich pierwszych bogów i za drugim razem pokonuje kratosa . ale jakimś cudem kratos jednak zyje i postanawia zebrać armie z całej Grecji i ta armia atakuje jakaś świątynie Ateny czy coś takiego a kratos ostatecznie pokonuje atene a w samej świątyni znajduję artefakt który mu zwraca jego rodzinę i jest to pokazane a i ostatni filmik jest pokazany jak wszytskie świątynie bogów są zniszczone na całej Grecji przez ludzi a kratos jest pokazany z rodzina i sorry wiem trochę bez sensu ale ja tak to widzę
jak może by7c bezpośrednia kontynuacja trójki skoro Kratos na końcu umiera? przecież to bez sensu. jedyne co mogli zrobić to prequel i dlatego powstało Ascension. poza tym nikt by już chyba więcej nie miał siły ubijać wszelkiej maści bogów, myślę, że ten pomysł się wyczerpał i rynek jest nascycony. pewnie dlatego Santa Monica na PS4 robi The Order 1886, coś w zupelnie innym uniwersum, a nie kolejną grę z serii o Kratosie. zresztą Ascencuon sprzedalo się najslabiej z wszystkich części, co tylko utwierdzilo studio w tym, że ten etap już się zakończył
Stig Asmussen powiedział "- Pod koniec gry, kiedy wytężymy słuch, usłyszymy, że oddech Kratosa w końcu ustaje. W międzyczasie słyszymy także śmiech, śmiech z bycia uwolnionym. Szczerze, nie wiem. To zakończenie będące jednocześnie otwarciem - nie wiem, czy Atena go zabierze, czy zrobi to ktoś inny, bez względu na to, czy jest żywy, czy nie." co znaczy tylko i wyłącznie to, że każdy interpretuje sobie zakończenie po swojemu. według mnie umarł, bo śmierć była jedyną drogą uwolnienia się z szaleństwa. osobiście takie zakonczenie podobało mi się najbardziej, a to że twórcy zostawili sobie furtkę? to było do przewidzenia, prawie zawsze się tak robi
z Priapem xd a tak serio to rzeczywiście już tych wszystkich "znanych" wykończył, więc nie mam pojęcia. Może z samym sobą, to byłoby ciekawe :)
Powiem tak: oby nie. Już 4 część była bezsensowna. Nie było tego pomysłu co w poprzednich częściach, fabuły prawie nie było. A po za tym furie pochodzą z mitologii rzymskiej, w greckiej są chyba Erynie. To tak jakby obok Zeusa postawić Marsa bo ''lepiej brzmi''. Skończyły im się sequele. to teraz będą Prequelować aż do jego narodzin? A tak, bo trzepią kase. Ten twój pomysł jest, bez obrazy żałosny. Teraz ma zniszczyć pierwszych bogów. To co potem? Egipskich, Rzymskich, a potem Jezusa? Mogliby dalej prequelować i np. pokazać wojne z barbarzyńcami i losy Kratosa jako wodza ale to by też był tylko lot na kase. Jedyny w 4 dobry był multi, ale co z tego jak 95% osób, które mają GoW:W po przejściu singla do multi wogle nie patrzą, albo zagrają tylko raz. Dlatego sobie odpuściłem, bo bezsensownie jest czekać 10 min. przed rozegraniem 5-minutowego meczyku. A i wytłumacz mi jeszcze jedno. Kratos tyle razy ginął i wychodził z Hadesu to czego Bogowie i Herosi których pokonał nie mogli? Później może z niszczył Hadesa i Hades to już nie, ale czego Ares np. nie wyszedł?