Jak do tej pory obejżałem tylko Zmierzch (lipa) i komedię romantyczną "Jestem na tak" (fajna,
można się wczuć). Szczerze to chciałem coś romantycznego :p
Sakurasou no Pet na Kanojo wypadło rewelacyjnie!
Mowa Misaki była mega wzruszająca, jakbym był na miejscu Soraty to też bym się pobeczał (ale nie
jak Aoyama ;) )
Chciałbym zobaczyć jak Kanda i Shiina się naprawdę całują i jak Kouhai wyznaje jej miłość prosto w
twarz, więc czekam na drugi sezon!