Aktorka wcieli się dziś w rolę kobiety nękanej psychicznie przez swojego męża w serialu "Głęboka woda" na TVP2. Polecam. ;)
Właśnie obejrzałam. Jowita Budnik bardzo przekonująco wypada w rolach kobiet, które pokonało życie. Wzbudza mnóstwo emocji - od współczucia po odrazę.
oglądałam dzisiaj na ipli... niesamowita była w tej roli, naprawdę zrobiła na mnie ogromne wrażenie, nie sądziłam, że potrafi wydobyć z siebie aż takie emocje, że potrafi unieść taką rolę, zwłaszcza że nie jest absolwentką szkoły aktorskiej, aktorstwa uczyła się jedynie w ognisku teatralnym jako nastolatka; pamiętam ją jeszcze z serialu "Fitness Club", nie zapowiadała się aż tak dobrze :) świetnie, że nie dała się zaszufladkować jako słodka dziewczyna i podejmuje wyzwania wcielenia się w role niebanalne; można tylko pogratulować
Jowita ma niezwykły talent i naturalność w sobie. Jestem pod wrażeniem jej kreacji w Placu Zbawiciela i w Głębokiej Wodzie emocjonalne też dla mnie jako widza po prostu mistrzostwo. Też się cieszę że obecnie bierze udział w ambitniejszym repertuarze i pokazuje na co ją stać a co najważniejsze nie uderzyła jej sodówka. Wnioskując z przeczytanych wywiadów twardo stąpa po Ziemi i rozsądnie dokonuje decyzji. Tak trzymać pani Jowito:)