Howard Hughes urodził się w bogatej rodzinie w 1905 roku. Jego ojciec, Howard Hughes senior często podróżował, a matka była zdecydowanie nadopiekuńcza. W dzieciństwie Howard był nieśmiały i wstydliwy. Jego matka, Allene zmarła niespodziewanie w wieku 39 lat, Howard był wtedy siedemnastolatkiem. Ojciec chcąc złagodzić ból po stracie żony urządził synowi luksusowe życie. Kiedy chłopak miał 18 lat Hughes senior zmarł na atak serca.
W wieku 19 lat Howard zdobył prawo do dysponowania swoim całym majątkiem. Ożenił się z młodą, ładną i bogatą dziewczyną z dobrej rodziny, jednak małżeństwo szybko się rozpadło. Po rozwodzie Howard pojechał do Hollywood. W tym czasie przemysł filmowy rozwijał się dynamicznie i nastał czas gwiazd. Howard był przystojny, wysoki i szczupły. Założył własną wytwórnię filmową, zatrudnił najlepszych reżyserów. Oprócz filmów jego pasją były również samoloty. Kręcąc obraz "
Aniołowie piekieł'" połączył obie te pasje. Zgromadził prywatną flotę samolotów bojowych. Realizacja filmu kosztowała jak na tamte czasy niewyobrażalną sumę. W czasie kręcenia doszło do pierwszej katastrofy lotniczej Howarda. Obrażenia były poważne. Nastąpiło pęknięcie czaszki oraz uszkodzenie kręgosłupa. Jednak dzięki sukcesowi obrazu stał się słynnym producentem. Później Howard popłynął do Szkocji, aby kupić piąty co do wielkości jacht na świecie, o nazwie "Krzyż Południa". Pracowała tam 30-osobowa załoga, a wśród gości była
Ginger Rogers.
Kilka lat później Hughes uwiódł
Ritę Hayworth. Kolejny romans połączył go z nikomu wówczas znaną
Avą Gardner. Chciał pojąć ją za żonę, na zaręczyny podarował jej brązową, papierową torbę wypchaną diamentowymi bransoletkami. Dał jej również pudło na buty zawierające 250 tysięcy dolarów gotówką. Między nimi dochodziło jednak do bijatyk. Kiedyś Howard tak spoliczkował
Avę, że opuchlizna przysłoniła jej lewe oko, a ona w rewanżu wybiła mu dwa zęby i złamała szczękę. Howard podrywał również dwie słynne siostry
Oliwię de Havilland i
Joan Fontaine. Flirtował także z
Bette Davis. Później zakochał się w
Katharine Hepburn. Zabierał ją na wycieczki samolotem. Oświadczył się jej, lecz do małżeństwa nie doszło. Jego drogi skrzyżowały się także z
Marilyn Monroe. W zastawione przez niego sidła wpadły także
Gina Lollobrigida oraz
Elizabeth Taylor. Nie spodobała mu się natomiast
Sophia Loren (a dokładnie jej nos).
Hughes interesował się samolotami. Skonstruował XF11, doskonalił helikoptery bojowe i prototypy bezzałogowe, latał i bił rekordy szybkości. W 1966 roku stworzył w Las Vegas największe prywatne królestwo. Wykupił hotele i kasyna, a nawet stację telewizyjną. W życiu przeszkadzały mu choroby, na które się uskarżał Hughes, m.in. zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Cierpiał także na głuchotę, która z wiekiem się pogłębiała. Miał obsesję na punkcie zarażenia się bakteriami lub wirusami. Cała jego służba musiała nosić rękawiczki, a on sam niczego nie dotknął, zanim nie owinął sobie rąk chusteczkami. W końcu Hughes ożenił się z aktorką
Jean Peters, lecz różne nawyki Howarda przeszkadzały w małżeństwie.
Jean codziennie musiała staczać walkę, żeby choć przez 10 minut porozmawiać z mężem. W 1970 wystąpiła o rozwód, nie walczyła o pieniądze.
Howard do pracy zatrudnił mormonów, którzy przy pomocy intryg i manipulowania zdobyli jego bezgraniczne zaufanie. Faszerowali go narkotykami i odtąd prawie nie opuszczał łóżka. Kiedyś przystojny Howard był teraz pomarszczony, nie mył się od miesięcy i nie jadł. Jego asystent dążył do objęcia całej fortuny Hughesa. Mormoni sprowadzili lekarza, a ten stwierdził, że Howarda trzeba natychmiast zawieść do szpitala. Kiedy mormoni uświadomili sobie, że wizyta u lekarza jest konieczna, jedynym wyjściem było uciszenie potentata. Dali mu ogromną dawkę kokainy i dokumenty do podpisania, dzięki którym będą mogli dysponować jego fortuną.
Howard Robard Hughes zmarł w 1976 roku w wieku 70 lat, w samolocie, przelatując nad stanem w którym się urodził. Był człowiekiem niezwykłym, który prześcignął swoją epokę, kolekcjonerem. Zawsze lubił mieć wokół siebie dużo samolotów, kobiet i pracowników.