Ostatnio została wyrzucona z Broadwayu.
Aktorka miała obrażać członków ekipy, na widok sałatki rzuciła ją na podłogę krzycząc, że jest na diecie i nie pozwalała patrzeć innym na swoje próby. Nawet reżyserowi!
Informatorzy gazety twierdzą także, że potrafiła spóźniać się na próby nawet 2 godziny, potem okazywało się, że jest nieprzygotowana. "98 proc. tekstu dostawała do ucha" - mówi osoba znająca sprawę.
Ale na tym nie koniec, ponoć kazała obsłudze na kolanach czyścić podłogę w jej garderobie. Rzucała lustrami, pudłami i szczotkami do włosów w pracowników teatru. Akty fizycznej i werbalnej przemocy zmusiły producentów do zawieszenia sztuki.
Jakiś czas temu grała zresztą w Polskich filmach i również dała się we znaki ekipie. Często zresztą słyszę że ciężko się z Nią pracuje. Bardzo nieprzyjemny człowiek. W sumie to nic dziwnego że nie proponuje się Jej rol skoro brak jej pokory.