a tu koniec. Film zdecydowanie za krótki i zbyt płytka fabuła. Jakby nie to byłoby 10/10
zdecydowanie za krótki? Może nie zdecydowanie, ale jednak za krótki. Miałam niedosyt jak film się skończył. Niesamowicie inspirujący. Płytka fabuła w jakim sensie?
Z czego wynika niedosyt? Czego Ci brakowało? Cała relacja głównych bohaterów była przedstawiona od początku do końca + wątki poboczne. Ten film ma wszystko i kończy się w idealnym momencie, zamiast bez sensu ciągnąć go dalej.
zgadzam się z tobą :) Zaczął się i skończył w idealnym momencie.
Po prostu tak bardzo wciągnął w swoją fabułę, emocje... i tak nagle się skończył, że napisy końcowe mnie zaskoczyły. Mam niedosyt, ale bardzo subiektywny, po prostu tak polubiłam ten film, że chciałabym więcej. Nie mówię tego w sensie wydłużenia filmu, bo czegoś w nim zabrakło. Jedyne czego brakuje- to więcej takich filmów.