znany zwany polski absurdysta przedstawia, oto huśtawka, oto fontanna, oto róża - tu ostrożnie, bo jest uziemienie na stałe - oto dachówka na którą trzeba uważać, a tam stajnie końskie i pasy zieleni, a tu smycze, klatki, kwiatki, kamienie, psia garderoba, na drzwiach wisi podkowa odziedziczona po koniach, i tak dalej, i tak dalej, i niewiele więcej poza polerowaniem zewnętrznej politury