A dla mnie tak naprawdę ten najwspanialszy.
Genialne sceny, szczególnie przepiękna ostatnia.
Ten film napełnia serce wielką radością.
Doskonały w każdym calu.
Prawdziwe dzieło sztuki.
Niektóre filmy są "dobre", inne są "złe" albo "słabe", a do tego nie da się zastosować takich kryteriów podziału.
Dlatego zgodzę się z przedmówcą . Ten film najlepiej określiłby przymiotnik "piękny".
kojący , plastyczny,uporządkowany, klarowny- można odpocząć przy nim dla odmiany
Pozwole sobie wykorzystac Twoje uniwersalne zdanie- ku pozytkowi publicznemu, zakladajac nowy temat.
oglądałem sam i jak zobaczyłem po napisach, że to już koniec i nic się więcej nie wydarzy to powiedziałem głośno do siebie.... ja p******* naprawdę... inny... wow!