zabrakło magii. Nie podobał mi się pomysł na Mary Poppins. Wolałem wersję energiczną. WIna scenarzysty i reżysera, ponieważ Emily potrafi wszystko zagrac. Myślę, że skupiono się za mocno nad produkcją teledysków, niż opowiedzeniem historii. Od strony muzycznej i wizualnej bardzo dobrze. Wydaje się, że żadna piosenka nie wejdzie do klasyki kina.