PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=561704}

Kobieta z piątej dzielnicy

La femme du Vème
5,4 4 834
oceny
5,4 10 1 4834
4,2 4
oceny krytyków
Kobieta z piątej dzielnicy
powrót do forum filmu Kobieta z piątej dzielnicy

No co jest z wami? Żadnej interpretacji, analizy? Śmiało.
O czym Waszym zdaniem był ten film? Jak rozumiecie wątek kobiety z piątej dzielnicy?

Czy to był bohatera taniec w objęciach diabła?

ocenił(a) film na 1
BUNCH

Jak dla mnie nie ma co interpretować. Film pozbawiony kompletnie treści. Jeden wielki bełkot. Oczywiście jak zawsze w tego typu filmach kreujących się na kino ambitne zawsze można dokonać nadinterpretacji i doszukać się czegoś czego nie ma. Można powiedzieć, że "Kobieta z piątej dzielnicy" jest o poszukiwaniu miłości, o zagubieniu, samotności i mrocznej stronie życia. A temat lasu jest właśnie symbolem tej mrocznej tajemnicy albo też pragnienia ucieczki od przytłaczającej rzeczywistości. Tytułowa kobieta z kolei może uosabiać tęsknotę za idealną miłością. Lecz ukojenie okazuje się być iluzją za którym kryje się szaleństwo niszczące resztki ładu.
Oczywiście niczego takiego w tym filmie nie odnalazłem. A przecież dobre filmy powinny być odbierane na wielu poziomach i tym samym rozumiane przez szerszą widownie. Nie chce wypowiadać się autorytatywnie, jeżeli komuś szczerze się podobało, szanuje to. Dla mnie jednak ten film to strata czasu i kasy.
PS Kiedyś naiwnie sądziłem, że na Kino tzw ambitne składają się głównie wartościowe produkcję tak różne od typowej komercyjnej sieczki. Dziś wiem, że to nieprawda. Stosunek procentowy filmów świetnych i beznadziejnych jest taki sam. Również w produkcjach niekomercyjnych można się natknąć na odpowiedniki typu "Kac Wawa". Mówiące ma inne tematy i innym językiem filmowym ale w istocie będące tym samym chłamem. A przecież życie jest zbyt krótkie by marnować je na kiepskie filmy.

robinson777

Dziękuję za Twoją interpretację. Ja też nie wiem co chciał przekazać nam reżyser. Ale trzeba przyznać, że film miał niesamowity klimat.

Fantastyczne zdjęcia. W końcu widać powiew wirtuozerii. Pięknie skadrowany. Pomysłowe master shoty. Wizualnie piękny. Fabularnie frapujący choć enigmatyczny

ocenił(a) film na 8
BUNCH

Obejrzałam film dzisiaj i to mi przyszło do głowy po drzemce po filmie:
Główny bohater jest chory. Zrobił coś złego, przez co był w więzieniu (nie w szpitalu, jak powiedział córce) i miał zakaz zbliżania się do córki i żony. Zaczął wyobrażać sobie romans z kobietą (policjant powiedział, że ta kobieta od dawna nie żyje), której zmarły mąż też był pisarzem. To on zabił gościa z pokoju obok, ale przez romans z bohaterką graną przez Joannę i przez to, że ona nie kochała swojego męża, lecz bohatera Ethana, powiedziała policji np że widziała, że to jej mąż, żeby zabrali jego, a zostawili jej kochanka. Druga kochanka (ciemnowłosa), pozwoliła mu zostawić w spokoju kobiety (żonę, córkę i kochankę), które byłyby narażone na krzywdę z jego strony - ta kobieta była częścią jego umysłu, która wiedziała, że jest dla nich niebezpieczny. To wyobrażenie pozwoliło mu zrobić to, co słuszne, chociaż nie dopuszczał do siebie myśli, że to on zrobił te złe rzeczy. Na koniec prawdopodobnie się zabił (dołączył do świata zmarłych, w którym była już kobieta, czyli tak jak chciała został z nią na zawsze). Super zdjęcia, muzyka i atmosfera. Uwielbiam takie filmy - zagadki ❤️

ocenił(a) film na 8
Olgaaaglo

O i dlatego ten film ma taki tytuł - to dzięki kobiecie - wyobrażeniu zrobił to co "słuszne".

ocenił(a) film na 8
Olgaaaglo

*to co podświadomie uznał za słuszne

ocenił(a) film na 5
Olgaaaglo

No ale jak sobie mógł zacząć wyobrażać romans z kobietą, która od kilkunastu lat nie żyła i której nie miał prawa znać? A już zwłaszcza skąd miałby znać adres jej pustego mieszkania?

rpm100

ja pomyślałam, że skoro był pisarzem, i chyba tam coś było o tym, że ma znowu coś napisać, to może pisać miał właśnie powieść opartą na tej głośnej tragedii z życia Magrit. Zbierał materiały do tej książki i stąd wiedział gdzie ona żyje i jak wygląda. I jako człowiek poważnie chory, stworzył sobie w głowie całkiem nową historię z Margot w roli głównej, historię w której jest kochany, zaspokajany, doceniany. I w tym nowym uniwersum znajdował schronienie za każdym razem kiedy coś go przerastało. Mocno naciągana teoria, wiem, ale nic innego nie przyszło mi do głowy ;) Za to zastanawia mnie też jak to było z jego córką - nie wyjasnili czy miał coś wspolnego z jej chwilowym zniknięciem, czy mała po prostu nawiała z domu bo może chciała go odszukać..cokolwiek. Reakcja żony raczej wskazywała na to że go obwinia.

Olgaaaglo

Czyli mówisz, że główny bohater tego filmu jest jak główna bohaterka "Czarnego Łabędzia", która wyobrażała sobie innych ludzi i to, co z nimi robiła?

ocenił(a) film na 6
Olgaaaglo

Pięknie napisane! Pierwszy raz, kiedy ktoś się tak rozpisał, to zrozumiałem cały przekaz. Zazwyczaj wszyscy piszą sami sobie, bez ładu i składu. Czysto, czytelnie i treść niegłupia :)

BUNCH

Według mnie jest to metafora życia wewnętrznego onanisty, który rozumie, ze onanizm go wykańcza fizycznie i psychicznie, ale nie potrafi powstrzymać się przed podróżą wgłąb swojego życia wewnętrznego. Reżyser celowo stopniuje napięcie, aby wciągnąć widza w grę złudzeń i pozorów, pośród których miota się bezradny wobec swoich słabości bohater, by w kulminacyjnym momencie eksplodować strumieniem bodźców, popychających zbłąkanego bohatera w stan duchowego zamroczenia. Widz do końca nie spodziewa się, co tak naprawdę ogląda i w trakcie filmu zostaje wielokrotnie skonfrontowany z prawdą, przykrytą woalem domysłów, by finalnie zmierzyć się, w imieniu bohatera, z lękami i nadziejami poskromienia tego, co zwykliśmy ukrywać w głębokich otchłaniach... dupa!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones