Jako fanka rodzinki Harmidomskich, czekałam z niecierpliwością na film, ale zawiodłam się mocno.
Ten film został kompletnie wyprany z dynamiki i pomysłowości oryginalnego serialu. Kreskówka była tak fajnie i przyjemnie zrobiona, że aż miło się oglądało, odcinek po odcinku. Nie polecam oglądać filmu, to kompletna strata czasu, wyłączyłam go już w połowie. Jest nudny i oklepany, fabuła moim zdaniem się nie trzyma, postacie już nie są tak samo "harmidomskie" jak w serialu.
Wolę zapomnieć, że ten film kiedykolwiek powstał i trzymać się tylko kreskówki.
Historia jeszcze może być, ale głos Hirka i piosenki całkowicie zepsuły mi seans. Córka, która również lubi Harmidom (serial) w połowie filmu (jak skończył się popcorn :) ) nie była już zainteresowana seansem.
Ja pierdziu oglądać film tylko do momentu aż skończy się popcorn?Ktoś tu ześwirował.Na filmie trzeba się skupić,wejść w klimat i poczuć te magię i muzykę.A muzyka moim zdaniem znakomita.A w chórze Kasia Łaska,Adam Krylik i wielu innych no WOW.Mnie się podobał.Ale te zaniżanie oceny bo córce się popcorn skończył jest żałosne.
Ok 7 latka pewnie mogła nie zrozumieć przekazu.Ale żeby uczyć dzieci od małego że oglądamy bajkę aż się skończy Nam jedzonko też nie jest dobrym rozwiązaniem.