Przedstawiciel wymierającego gatunku

"Aion" swego czasu był ciekawą propozycją, jednak specyfika rynku gier tego gatunku sprowadziła twórcę szybko na ziemię, przez co gra praktycznie nie jest już rozwijana. Uwzględniając czasy jej
Rynek gier MMORPG można podzielić na dwie grupy. Pierwszą z nich jest "World of Warcraft", natomiast drugą stanowią wszystkie inne tytuły, które połamały sobie zęby na studiu Blizzard Entertainment. Konkurowanie z tym kolosem było swego czasu popularne i należy je opisać słynnym powiedzeniem „z motyką na słońce”. Tylko nielicznym udało się przez jakiś czas nawiązać krótkotrwałą walkę. Jednym z nich było studio NC Soft, które za sprawą gry "Aion" stanowiło ciekawą alternatywę, bądź odskocznię od legendarnego już dziś "World of Warcraft".


Zacznijmy od tego, co w tytule MMORPG jest najważniejsze, czyli od świata gry. W "Aion" jest on dość spory, jednocześnie dobrze balansujący zawartość pod względem zadań fabularnych i sztucznie wypchanych (nie za dużych) przestrzeni, które w tym gatunku są nie do uniknięcia. Ogólnie podoba mi się ta koncepcja koreańskiego studia. Natomiast zadania możliwe do wykonania przez naszego bohatera są dwojakie, tzn. albo mi się bardzo podobały, albo były strasznie nużące.

 

Jak na 2008 rok, możliwości wyboru postaci, ilość przedmiotów do zebrania, lokacji do odwiedzenia itd. budziły we mnie pozytywne odczucia. Nie było tego za dużo, ale również pozwalało na dłuższe pozostanie w świecie "Aion". Fabuła gry to raczej największy jej minus. Jednak nie psuje ona rozgrywki, a scenariusz jest po prostu zjadliwy, pod warunkiem nie zwracania na niego zbytniej uwagi.


Rozgrywka jest dość specyficzna. "Aion" jest interesującym tytułem tylko pod warunkiem, jeśli mamy jakichś znajomych, z którymi możemy wbijać coraz wyższy poziom naszego protagonisty. Oczywiście, w końcu to gra MMO, ale są takie tytuły (np. "World of Warcraft"), które pozwalają na ciekawą rozgrywkę także samemu. W tym temacie można było zrobić więcej.


Grafika gry jest akceptowalna jak na ówczesne realia, a muzyka świetnie pasuje do przedstawionego świata gry i jego zawartości. W kwestiach technicznych jest świetnie, a optymalizacja tytułu pozwalała na jego uruchomienie nawet na dobrze wysłużonym pececie. Serwery gry swego czasu tętniły życiem, jednak dziś w porównaniu do czasów świetności można rzec, że świecą pustkami.


Podsumowując, "Aion" swego czasu był ciekawą propozycją, jednak specyfika rynku gier tego gatunku sprowadziła twórcę szybko na ziemię, przez co gra praktycznie nie jest już rozwijana. Uwzględniając czasy jej świetności jest to dobry tytuł, który uraczyłby prawie każdego fana MMO. 
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones