Abu Haraz to niewielka wioska nad Nilem w samym środku pustyni w Północnym Sudanie. Wylewy rzeki i pory roku tworzą rytm życia społeczności, którą reżyser filmu obserwuje przez kilka lat. Widzimy na ekranie jak nauczyciel uczy dzieci nowego słowa – biedny. Choć w sensie materialnym wioska wydaje się surowa, to nie brakuje w niej kolorów
Wróciłam dzisiaj z kina. Pragnę zamieścić swoją ocenę. Jak zwykle nie mam pojęcia do kogo można się zwrócić z prośbą o dodanie daty premiery przez co możliwości oceniania.
„Bracia i siostry z Abu Haraz, dzisiaj w nocy Muna urodziła córkę” – mieszkaniec Abu Haraz w Sudanie objeżdża z megafonem wieś, by wszystkim obwieścić ten komunikat. – „Witamy nowego obywatela!”
Takie sceny według nas należą do przeszłości – podobnie jak zbiory za pomocą sierpa, żarówki na prąd z dynamo czy picie...